Vega

a no taką. Plus, że w farmacji to raczej facetów mało, więc tak naprawdę jest to spory problem dla pracodawców

Biorąc pod uwagę sytuację, którą mają w Lublinie... to może to jest prawdziwe tylko bardzo nieudolne ogłoszenie

Czemu niby tylko z produktów freseniusa? Żywienie kompletne to takie, które zawiera aminokwasy, glukozę, tłuszcze, elektrolity, witaminy i pierwiastki śladowe - można to przygotować przy użyciu różnych produktów, różnych firm.

a na jakiej podstawie?Bo nie ma pełnych 5,5lat czy coś innego?

zależy od uczelni (czy się zgodzi) oraz od tego, czy znajdziesz aptekę ja rozpoczęłam w lipcu, w grudniu miałam dyplom, a pwz w styczniu.

niestety chyba tak teraz jeszcze się spotyka coraz częściej, że sobota/niedziela nie jest płatna dodatkowo tylko jest jako dzień do odbioru

Czyli przez rok pracy, gdy już miałaś pwz pracowałaś na czyimś koncie?

zwróć uwagę na regulamin stażu i sie go trzymaj a fartuch z tego, co się orientuję stażysta ma miec we własnym zakresie.

po prostu, chodziło mi o szpital, w którym coś się dzieje,a nie tylko mgr jest do podbijania wydań na oddziały czy blok

z tym szpitalem wiem, że wiele zależy od tego jaki szpital, bo może to bardzo różnie wyglądać

Jest jedynie określone, że staż w aptece otwartej ma trwać min. 3 miesiące. Zastanawiam się nad dzieleniem stażu, bo wydawało mi się, że daje on większe "możliwości" - obycie się z pracą w aptece szpitalnej + apteka otwarta. Wydaje mi się, że na krótkie wdrożenie w nowym miejscu i tak musi być czas (wiadomo, że nie pół roku czy miesiąć).

Witam, jestem ciekawa opinii na temat dzielenia stażu (3 miesiące w aptece otwartej + 3 miesące w aptece szpitalnej), ponieważ spotykam się z dość skrajnymi poglądami. Wiem, że w niektórych aptekach otwartych stażysta "wychodzi" do pacjenta dopiero w 3 miesiącu, co w przypadku dzielenia stażu wygląda dość kuriozalnie...